Dziś postanowiłam napisać Wam o tym jak ćwiczenia wpływają nie tylko na nasze ciało, ale również na samopoczucie.
Praktycznie każda z nas, która decyduje się na rozpoczęcie treningów zastanawia się jakie korzyści jej to przyniesie. Dla niektórych wystarczającą nagrodą jest pozbycie się kilku kilogramów, dla innych z kolei wyrzeźbienie ciała i zbudowanie mięśni. Są również takie osoby, które starają się takimi czynnościami utrzymać jak najdłużej młodość i zapewnić siły witalne.
Prawda jest taka, że jeśli będziemy ćwiczyć "z głową" przyniesie nam to korzyści w każdej z tych dziedzin.
Polepszenie zdrowia. Wszyscy lekarze zgodnie zalecają aktywność fizyczną i to nie zależnie od wieku oraz płci. Nawet z pozoru najprostsze ćwiczenia, takie jak wchodzenie po schodach czy kilkunastominutowe spacery efektywnie działają na organizm człowieka. Zwiększa się wydolność poszczególnych narządów oraz odporność, a także zmniejsza ryzyko wystąpienia zawału.
Spowolnienie starzenia. Regularne ćwiczenia poprawiają nie tylko układ odpornościowy, lecz również wygląd. Poprzez wysiłek fizyczny ogranicza się do minimum ryzyko wystąpienia szeregu chorób zwyrodnieniowych kości i stawów, a także otyłości. Jednocześnie dodaje siły i sprawia, iż ma się więcej energii na przyjemności i pracę.
Poprawienie stanu emocjonalnego. Niemal każdy wysiłek fizyczny, o ile jest odpowiednio wykonywany daje uczucie tak zwanego pozytywnego zmęczenia. Po ćwiczeniach poziom endorfin u każdej osoby wzrasta, co ma bezpośrednie przełożenie na samopoczucie i zadowolenie. Wszystkie te aspekty powodują, iż podjęcie się regularnych ćwiczeń, w jakiejkolwiek postaci, podziała bardzo dobrze na stan organizmu, nasze podejście i zadowolenie. Nie trzeba wykonywać niewiadomo jak skomplikowanych czynności by zyskać wymierne korzyści – kilka minut dziennie będzie miało przełożenie także na późniejsze życie. „Skutkiem ubocznym” ćwiczeń jest także wyrzeźbienie ciała, co w przypadku kobiet, które niedawno urodziły dziecko, zapracowanych biznesmenów czy otyłych osób ma największą zaletę.
Jak nie stracić motywacji do treningów? Bardzo często zdarza się, że kiedy planujemy trening, bądź ćwiczenia fizyczne każda osoba w pewnym momencie zaczyna tracić motywację. Coraz rzadziej trenuje, wszelkie zadania wykonuje ze zmniejszonym zainteresowaniem oraz negatywnym nastawieniem. Wyszukiwanie jakichkolwiek wymówek i utwierdzanie się w przekonaniu, iż powody te przeważają nad regularnymi ćwiczeniami sprawia, iż cierpi na tym nie tylko ciało, lecz również umysł. Jak temu przeciwdziałać? Co należy zrobić by zawsze utrzymać motywację na wysokim poziomie?
-przede wszystkim koniec wymówek! Najgorszym czynnikiem dla zdrowia oraz podejścia jest wyszukiwanie coraz to nowych wymówek. Hipotetyczny brak czasu, zbyt duże zmęczenie, liczba obowiązków czy wiek powoduje, iż bardzo łatwo rezygnuje się z ćwiczeń. Wystarczy odpowiednio zaplanować cały dzień i podzielić się obowiązkami z partnerem. Jeżeli nie jest to możliwe to nawet zwykły, codzienny spacer, bądź zabawa z dziećmi to doskonały trening. Wmawianie sobie, iż coś jest nieosiągalne, bądź że się spróbuje to największy przeciwnik sukcesu u każdej osoby!
-zmieniaj trening! Niezwykle często motywację do treningów tracą osoby, które przez dłuższy okres regularnie uczęszczały na siłownię, basen, bądź uprawiały inne sporty. Wykonywanie tych samych ćwiczeń powodowało, iż każde kolejne powodowało uczucie dyskomfortu. W takich sytuacjach trenerzy zalecają by średnio co dwa, trzy miesiące dokonywać zmian w systemach treningowych, podejmować się coraz to nowych wyzwań oraz narzucać sobie cele. Dzięki temu stagnacja nie będzie grozić, co będzie miało bezpośredni wpływ na motywację i podejmowane działania. Jeżeli nie jest to wystarczający czynnik do ćwiczeń zawsze można pomyśleć, iż wysportowane oraz zgrabne osoby cieszą się większym zainteresowaniem u płci przeciwnej, są lepiej opłacanymi pracownikami i potrafią efektywniej korzystać z życia.