Tak się złożyło, że w ostatnim tygodniu, dostałam aż 3 takie prezenty, no można powiedzieć, że 4!
Sama jestem w szoku.
Pierwszy prezent dostałam od przyjaciółki na urodziny. Dlaczego mówię, że to prezent niespodziewany i bez okazji? Bo urodziny mam we wrześniu. HAHA. Moja kochana przyjaciółka od września trzymała te gifty w domu i za każdym razem zapominała mi ich dać.
No co jak co, ale dziewczyna potrafi zadbać o detale.
Cały prezent dostałam w pięknej torebce:
*śliczna bransoletka w kolorach, które zdecydowanie przypominają mi lato i już nie mogę się doczekać kiedy będę ją nosić
* był również prześliczny wisiorek. Moi znajomi wiedzą co lubię najbardziej. :):):)
Do prezentu również była dołączona fioletowa ramka z naszym wspólnym zdjęciem i inne zdjęcia, abym mogła je sobie wymieniać. I tego już Wam nie pokażę :PPPP
Kolejny prezent dostałam od mojego kochanego chłopaka który był w Austrii BEZE MNIE! No cóż, wybaczam :*
Dostałam od niego super koszulkę, z której jestem bardzo zadowolona.
:*
Trzeci prezent, dostałam od mojej chrzestnej, która od 13 lat mieszka w Norwegii i przyjechała do mnie wczoraj w odwiedziny. Przywiozła mi przyprawę, o której kiedyś Wam pisałam, że jest moją ulubioną ale nigdy nie umiem wymówić (ani napisać, czy przepisać ;p - teraz mi się nie chce) jej nazwy. Ale nie tylko dostałam również perfumy Calvina Kleina - Euphoria, no i kaskę, która na pewno mi się przyda!
Dziękuję wszystkim moim Skarbom którzy przyczynili się do napisania przeze mnie tak bogatego w zdjęcia, posta. Całusy :*:*:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do pisania swoich opinii, do zadawania pytań.
Dziękuję Wam za każdy zostawiony po sobie ślad.
Obiecuję, że na każde zapytanie będę odpowiadać szczerze i jak najszybciej będę mogła.
Zapraszam do KONTAKTU. :)