Kiedyś już pisałam o energetykach i o napojach izotonicznych.
Nie mylić jednego z drugim!!
To pierwsze: może i doda energii, ale nie na długo, wypłukuje witaminy i mikroelementy z organizmu, a na dodatek ma mnóstwo cukru, który z pewnością w niczym nam nie pomoże.
Ten drugi uzupełnia mikroelementy, świetny jest po dużym wysiłku fizycznym, zawiera witaminy i zdecydowanie mniej cukru niż pozycja pierwsza..
Ale, ale... żeby nie było że zachęcam do kupowania. Niby takie świetne i wspaniałe, ale mnie osobiście odstrasza ten wstrętny kolor. Niebieski, żółty, biały, zielony. Pewnie nie lada wyzwanie stoi przed producentami napoi izotonicznych, żeby tak je "pomalować".
Cena takich napoi mieści się w zakresie między 2,00 a nawet 8,00 zł.
Napój ten świetnie Was nawodni, uzupełni stracone podczas treningu witaminy i minerały.
Cały sekret to:
Skład:
- pół litra wody wysoko mineralizowanej
- sok z wyciśniętej cytryny i limonki
- łyżka miodu
- szczypta soli
Próbowałam! Pycha! Spróbujcie i zobaczycie, że nie warto wypychać swoimi pieniędzmi, kieszeni producentów, którzy czarują nas kolorami tęczy.
Buziaki!
Brzmi ciekawie i smacznie... Na pewno wypróbuję. Póki co w planach mam kupować wodę alkaiczną https://ideau.pl , która jak się dowiedziałam korzystnie wpływa też na organizm i nawet pobudza metabolizm.
OdpowiedzUsuń