Już kiedyś ją odwiedziłam, tylko że byłam w innej, trochę spokojniejszej miejscowości. Tym razem byłam w Splicie. Pojechaliśmy ze znajomymi licząc na imprezowe, nocne życie. Pod tym względem odrobinę się zawiodłam. Kluby były otwarte do 1 w nocy, a ludzi na ulicach nie było zbyt wiele. Mi to absolutnie nie przeszkadzało, bo nie ważne gdzie się jest, ale z kim, a samą Chorwację w sobie i tak uwielbiam.
Uwielbiam za widoki, za morze, za góry, za przepiękne porty i ogólnie za cały klimat. Wąskie uliczki, zasłonięte okna, ludzie grający na gitarach. Uwielbiam za tych ludzi, wspaniałych. Nie spotkałam Chorwata, który by się nie uśmiechnął, który byłby niemiły. W tym roku odkryłam również, że w Splicie są najlepsze lody jakie jadłam kiedykolwiek w życiu.!
Ogólnie cały wyjazd był bardzo udany. W ciągu dnia opalanie na kamienistych plażach, wieczorami najlepsze pod słońcem białe wino, za jedyne 13 kun (ok 8zł). W Chorwacji zjadłam również przepyszne papryczki marynowane i piłam bardzo rozweselającą pomarańczową i czekoladową wódkę :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do pisania swoich opinii, do zadawania pytań.
Dziękuję Wam za każdy zostawiony po sobie ślad.
Obiecuję, że na każde zapytanie będę odpowiadać szczerze i jak najszybciej będę mogła.
Zapraszam do KONTAKTU. :)